Sieciowanie Muzeów ze szlaku Wielkiego Gościńca Litewskiego – pod taką nazwą Lokalna Organizacja Turystyczna Wielki Gościniec Litewski  realizuje projekt połączenia jednostek muzealnych z całego szlaku, ze strony podlaskiej i mazowieckiej.

Jako pierwsi wizytę studyjną rozpoczęli przedstawiciele mazowieckiej części szlaku po jego stronie podlaskiej. Sokołowski Ośrodek Kultury to wspólny punkt łączący szlak WGL, to również siedziba Lokalnej Organizacji Turystycznej WGL. I to właśnie z tego miejsca muzealnicy i przedstawiciele kultury skupieni w LOT WGL rozpoczęli swą podróż po podlaskiej stronie szlaku, by zapoznać się z ofertami muzeów i atrakcjami wybranym miejscowości z Podlasia.

Granica mazowiecko-podlaska przebiega oczywiście na rzece Bug więc pierwszym punktem wycieczki był Drohiczyn – gród, który w 1498 roku otrzymał prawa miejskie. Uczestnicy wyjazdu oprócz najbardziej znanego miejsca, którym jest punkt widokowy Góra Zamkowa ze wspaniałym widokiem na rzekę Bug zobaczyli również Nadbużańskie Centrum Turystyki Kajakowej a w nim nowoczesną, multimedialną ekspozycję; odwiedzili również Zagubek. Jest to Nadbużański Ośrodek Promocji Produktu Lokalnego, w którym można zobaczyć, jak również zakupić lokalne produkty od miejscowych wytwórców.

Kolejnym przystankiem na szlaku WGL, po podlaskiej stronie był Ciechanowiec,  a  w  nim obowiązkowo Muzeum Rolnictwa im. Krzysztofa Kluka. To tam znajduje się wystawa lokomobil i ciągników, to tam za sprawą dawnej zagrody drobnoszlacheckiej można przenieść się w czasy dawnego rolnictwa. Miejsce to, co roku odwiedza mnóstwo turystów dzięki cyklicznym imprezom, które są tam organizowane. Jest to mi.in. Podlaskie Święto Chleba, Jarmark św. Wojciecha czy Jesień  w  polu  i  Zagrodzie czyli jesienny piknik rodzinny, nawiązujący do prac polowych i gospodarskich na dawnej wsi podlaskiej.

Plan wizyty studyjnej był bardzo napięty, dlatego wprost z Ciechanowca wycieczka udała się do Bielska Podlaskiego – miasta, w którym realizowany był film Jerzego Hoffmana pt. ”Znachor”. Miasto to, jak to bywa na Podlasiu posiada kilka przepięknych cerkwi, jest tam też późnobarokowy ratusz oraz zespół karmelitański. Dla przedstawicieli muzeów najważniejszym punktem wyjazdu było oczywiście Muzeum Obojga Narodów. Znajduje się tam kilka rzeczy zwracających szczególną uwagę,  a  mianowicie wystawa etnograficzna z elementami multimedialnymi; ogromna kolekcja makatek i wyszywanych ręczników oraz niesamowite, idealnie zachowane wnętrze dawnej, bielskiej apteki.

Pierwszy dzień wyjazdu zakończył się w Białymstoku a dokładnie w miejscu poświęconym ludziom, którzy od końca XVI aż do połowy XX wieku byli niewoleni  i  zsyłani w głąb Rosji, a później Związku Sowieckiego. Mowa tu oczywiście o Muzeum Pamięci Sybiru i jego emocjach ukrytych w przedmiotach, w niesamowitych wnętrzach.

Będąc w tym mieście nie sposób nie wstąpić do Europejskiego Centrum Sztuki czyli  do  Filharmonii Podlaskiej im. Stanisława Moniuszki, która łączy działalność opery, filharmonii, teatru i sceny estradowej. Prócz tego jest miejscem wystaw, konferencji  i  pokazów.

Drugi dzień rozpoczął się w Wasilkowie, a dokładnie w miejscu, które przenosi turystów w świat dawnego, wiejskiego życia. A to wszystko za sprawą wnętrz chałup z różnych wsi podlaskich; wnętrz dworskich z Bobry Wielkiej i wielu innym. Znajduje się tam wystawa poświęcona rolnictwu dawnych czasów; jest też wiejska szkoła  z  czasów  PRL- u; można zobaczyć leśną bimbrownię a właściwie aż trzy różnych rozmiarów. W całym skansenie można podziwiać sztukę ludową Podlasia  i  wiele, wiele innych pokazujących jak wyglądało dawne życie w tym regionie Polski.

Jadąc dalej wyjazd zatrzymał się w położonej malowniczo w powiecie sokólskim wsi podlaskiej zwanej niegdyś Krzywy Stok a obecnie Różanystok, w której mieści się Sanktuarium Maryjne. Miejsce to posiada bogata historię a zmianę nazwy miejscowości spowodował tamtejszy kult Matki Boskiej wraz z udzielanymi przez nią łaskami.

Ostatnim miejscem w trakcie wizyty studyjnej po podlaskiej części szlaku była jedna z dwóch ostatnich wsi tatarskich – Kruszyniany. Obowiązkowym punktem jest oczywiście wspaniały meczet, który pochodzi z XVIII wieku ale jego historia sięga króla Jana III Sobieskiego. Jest to najstarszy w Polsce meczet muzułmański.